|
HOMILIA ABP. GERHARDA L. MÜLLERA PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ DLA KSIĘŻY DIECEZJI RADOMSKIEJ OBCHODZĄCYCH 15. ROCZNICĘ ŚWIĘCEŃ KAPŁAŃSKICH Kaplica Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie 11 kwietnia 2013 r. Drodzy Bracia, W Roku Wiary nasza więź z Chrystusem powinna coraz bardziej się umacniać (por. Porta Fidei, 15). Wasze pielgrzymowanie do grobów Apostołów – uczniów i pierwszych świadków Zmartwychwstałego Chrystusa – ma pomóc w umocnieniu tej więzi i ma stać się jeszcze silniejszym motywem apostolskiego i ewangelicznego zapału w posłudze kapłańskiej. Odkrywamy więc na nowo ślady Zmartwychwstałego. On „z nieba pochodzi”, On „jest ponad wszystkim” (por. J 3, 31). On nadaje sens naszemu życiu, powołaniu i kapłańskiej posłudze. Stąd kapłan musi być związany silną więzią miłości ze Zbawicielem. Ta relacja musi być pogłębiana i umacniana każdego dnia. Ojciec Święty Franciszek tłumaczy: „Niech nasi wierni odczuwają, że jesteśmy uczniami Pana, niech odczuwają, że przybralismy ich imiona, że nie szukamy innej tożsamości” (28 III 2013 r.). Bliski wam błogosławiony Jan Paweł II pisał przed laty: „Każde powołanie kapłańskie w swej najgłębszej warstwie jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka. Każdy z nas kapłanów doświadcza tego bardzo wyraźnie w całym swoim życiu. Wobec wielkości tego daru czujemy, jak bardzo do niego nie dorastamy” (Dar i Tajemnica). Ta świadomość bogactwa obdarowania i ludzkiej małości powinna tym bardziej pociągać nas ku Chrystusowi, Jedynemu Odkupicielowi człowieka. Podobnie jak piętnaście lat temu, w dniu święceń, oddajcie dziś wszystko Chrystusowi! On nie szuka tego, co wasze, ale was samych! (por. 2 Kor 12, 14). On – powołując nas po imieniu, konsekrując i posyłając – zapewnia nas o swej obecności w naszej posłudze. Stąd też ku Niemu powinno być zawsze zwrócone serce każdego z nas. Świadkowie Jego życia i zmartwychwstania mówią nam dziś z mocą i odwagą: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29). Niech więc codzienne wsłuchiwanie się w Boże Słowo i przykładanie serca do Serca Boga samego, obecnego w Eucharystii, wyznacza drogi waszego życia i posługi. Piętnaście lat temu przyjęliście Boży dar święceń. Niech świadomość tego „Daru i Tajemnicy” z nową mocą stanie się waszym udziałem. Dedykuję wam dziś słowa Papieża Benedykta. Odczytajcie je bardzo osobiście. Mówił on w Warszawie: „Poprzez liturgiczny znak nałożenia rąk w obrzędzie święceń, Chrystus wziął was w swoją szczególną opiekę. Jesteście ukryci w Jego dłoniach i w Jego Sercu. Zanurzcie się w Jego miłość i oddajcie Mu waszą! A odkąd wasze ręce zostały namaszczone olejem, znakiem Ducha Świętego, zostały przeznaczone na służbę Pana jako Jego ręce w dzisiejszym świecie. Nie mogą już służyć egoizmowi, ale powinny nieść światu świadectwo o miłości samego Boga” (25 V 2006 r.). W innym miejscu ten sam Następca św. Piotra wkładał w usta Chrystusa słowa do każdego z nas: „Należysz do Mnie! Strzegą Cię moje dłonie. Strzeże Cię moje serce. Jesteś w moich dłoniach i właśnie dzięki temu znajdujesz się w rozległej przestrzeni mojej miłości. Pozostań w moich rękach i oddaj Mi Twoje” (13 IV 2006 r.). Słowa te czynię dziś życzeniem dla każdego z nas. Doprawdy, odkrywajmy każdego dnia na nowo miłującego nas Chrystusa (por. Ap 1, 5). Odpowiadajmy Mu wraz ze świętym Piotrem: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”! (J 21, 17). Amen. |